Kto zna moją babcię, wie, że jest to niezwykła kobieta. Urodzona na Krymie, studiowała w Moskwie medycynę, uciekła do Niemiec, gdzie bez papierów pracowała jako lekarz, przeżyła obóz koncentracyjny, po czym uciekła do Polski. Prawdziwa silna rosjanka, która nigdy nie przestała być damą. Nawet w wieku 93 lat, które w kwietniu jej stuknęły!
To kluczowy przysmak, którego umiejętność przygotowania odziedziczyłam po babci. Pierożki wymagają dużo pracy, tak dużo, jak wiele soku z nich wypływa przy pieczeniu...(a szkoda), ale mimo wszystko nie ma lata bez ich pieczenia :)
Składniki:
Przygotowanie:
W kąpieli wodnej roztop masło. Gdy margaryna ostygnie, dodaj ją do miski z mąką. Dodaj rónież jedno jajko, spirytus, wodę oraz 1/2 łyżeczki soli. Wytabiaj ciasto tak długo, aż nie zacznie odchodzić od palców. Ulep kulkę, obsyp mąką (żeby ciasto nie wyschło) i zostaw w lodówce na około 2 godziny.
1. Ćwiartkę wyjmij z lodówki, a resztę włóż ponownie do lodówki. Rozwałkuj ćwiartkę ciasta na około 5 mm grubość i postaraj się wykrawać w cieście równe owalne placki o wymiarach ok. 10cm/15 cm.
Powtórz to z każdym pierożkiem z całego ciasta, które zostało w lodówce (z góry informuję, że ja dekoracyjny bok uczyłam się kilka łądnych lat robić. Ciasto jest bardzo delikatne i łatwo przerwać jego brzeg, a wtedy możemy pożegnać się z pysznym smakiem soku, który wypłynie na nieszczęsną blachę i się przypali.)
To kluczowy przysmak, którego umiejętność przygotowania odziedziczyłam po babci. Pierożki wymagają dużo pracy, tak dużo, jak wiele soku z nich wypływa przy pieczeniu...(a szkoda), ale mimo wszystko nie ma lata bez ich pieczenia :)
Składniki:
800 g mąki pszennej
200 g margaryny
200 g cukru
2 jajka
1 łyżka spirytusu
pół łyżeczki soli
1 szklanka wody
1 kg wiśni ( najlepiej niedrylowanych - wtedy pierożki mają więcej soku w środku) - mogą być mrożone
Przygotowanie:
W kąpieli wodnej roztop masło. Gdy margaryna ostygnie, dodaj ją do miski z mąką. Dodaj rónież jedno jajko, spirytus, wodę oraz 1/2 łyżeczki soli. Wytabiaj ciasto tak długo, aż nie zacznie odchodzić od palców. Ulep kulkę, obsyp mąką (żeby ciasto nie wyschło) i zostaw w lodówce na około 2 godziny.
Po 2 godzinach gotowe ciasto podziel na ćwiartki.
1. Ćwiartkę wyjmij z lodówki, a resztę włóż ponownie do lodówki. Rozwałkuj ćwiartkę ciasta na około 5 mm grubość i postaraj się wykrawać w cieście równe owalne placki o wymiarach ok. 10cm/15 cm.
2. Po ich wykrojeniu koniecznie odkładaj je na talerzyk i przykrywaj ręczniczkiem, aby nie wyschły.
3. Na ciasto nałóż kilka wiśni (nie za dużo, bo ciasto łatwo pęka), a na wierzch dodaj jedną czubatą łyżeczką cukru.
4. Zwilż brzeg połowy placka wodą, wtedy ciasto łatwiej się zakleja.
5-6. Zagnij pierożka wpół i starannie sklej ze sobą jego krańce.
7-9. Opuszkiem kciuka zawijaj brzeg pierożka, aby utworzyć dekoracyjny bok.
Powtórz to z każdym pierożkiem z całego ciasta, które zostało w lodówce (z góry informuję, że ja dekoracyjny bok uczyłam się kilka łądnych lat robić. Ciasto jest bardzo delikatne i łatwo przerwać jego brzeg, a wtedy możemy pożegnać się z pysznym smakiem soku, który wypłynie na nieszczęsną blachę i się przypali.)
Piekarnik nastaw na 200 stopni.
Rozbełtaj jajo w misce, a następnie posmaruj nim górę pierożków. Pierożki po upieczeniu nabiorą złocistego koloru, a także zasklepią się wszelkie nieszczelności dekoracyjnego brzegu. Na końcu nakłuj każdy pierożek wykałaczką, aby do środka pierożka dochodziło powietrze.
Pierwszą blachę pierożków piecz przez 10 minut w temperaturze 200 stopni. Po tym czasie zmniejsz temperaturę do 170 i piecz następne 20 minut. W temperaturze 170 stopni piecz kolejne blachy przez czas 30 minut.
Gwarantuję, że pierożki popękają. Standard ;)
Pomimo obficie wylanego soku i tak go będzie dużo w środku pierożków!
Polecam zjeść w ten sam dzień :) ...ewentualnie dnia następnego, ale później już nie są takie dobre.
Można też zrobić wersję mięsną :)
Można też zrobić wersję mięsną :)
Komentarze
Prześlij komentarz