Przejdź do głównej zawartości

Letnia tarta budyniowa z owocami

Lato to czas owocowy...trzeba wykorzystać soczyste dary natury i wkomponować je w nasze codzienne posiłki...i desery oczywiście ;)



Tarta budyniowa z malinami i borówkami



Przepis na tartę budyniową z ulubionymi owocami


Składniki:

ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
kostka zimnego masła
1 żółtko
szczypta soli
kieliszek wódki


masa:
budyń waniliowy
mleko


+ ulubiony dżem (najlepiej domowy) i owocki :)


Przygotowanie:

W misce poszatkuj zimną kostkę masła jak najdrobniej się uda. dodaj mąkę, żółtko, sól oraz mały kieliszek wódki i wymieszaj. Staraj się nie ugniatać ciasta - wtedy będzie ono kruche. Uformuj kulkę i wstaw do lodówki na 25 minut.

W wolnej chwili przyrządź budyń zgodnie z przepisem na opakowaniu ( jeśli budyń nie zawiera cukry, pamiętaj dodać cukier do budyniu!). Odstaw do ostygnięcia. 

Rozgrzej piekarnik na 180 stopni. Wyłóż formę do tarty i nakłuj w paru miejscach widelcem ( wtedy uniknie się tworzenia pęcherzy między ciastem na blaszką). Piecz około 25 minut.

Po wyciągnięciu ciasta z piekarnika pozwól mu ostygnąć po czym wysmaruj cienko dżemem ( ja użyłam z czarnej porzeczki), a następnie budyniem ( ostudzonym, ale nie zimnym bo wtedy ciężko będzie sie rozprowadzał). Na samym końcu dodaj na wierzch owocki i najlepiej wstaw do lodówki na noc...ale przetestowałam, że od razu też na upartego można jeść :) :)

Smacznego!





tarta budyniowa z borówkami i winogronem




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak smakuje mięso renifera?

"Jak mogłaś zjeść cudownego czerwononosego Rudolfa ?!" pinterest.com "Już nigdy nie dostaniesz prezentu pod choinkę!" .. i wiele wiele innych usłyszałam po poinformowaniu znajomych o tym strasznym wydarzeniu: zjadłam mięso renifera na obiad!   Co gorsza - odważyłam się sama je przygotować - ale obiecuję nie polować na nie, chyba, że z aparatem. W Polsce wszyscy mówili mi: nie jedz renifera, to mięso jest ohydne, fe, niedobre, twarde. A w Finlandii? "Poronlihan paras" - mięso z renifera jest najlepsze. Tutaj wszyscy się nim zachwycają. Oczywiście jest też niesamowicie drogie, tak jak wszystko w Finlandii. Dlatego wybraliśmy tańszą wersję - przygotować je samemu. No i jak smakuje mięso renifera? PYSZNIE! W skrócie:  słonawo-kwaskowaty  - OK OK - wiem, to nie brzmi zachęcająco, aaaallleee naprawdę renifer jest przesmaczny.  Ciemne jak wołowina, w smaku przypomina trochę jagnięcinę + ma ten specyficzny posmak baraniny. Ale mim

Przepis na gulasz z renifera

A więc pora na trochę luksusowego szaleństwa ;) Mięso renifera występuje w trzech postaciach w Finlandii: smażone, wędzone i gravad (zasypane solą i wysuszone). My kupiliśmy mrożone surowe. Poronliha, jak usłyszeliśmy, jest pyszne, ale żylaste i twarde, dlatego długo się je przygotowuje - aby zmiękło. Nasze mięso po lekkim podsmażeniu dusiło się około 2 godzin. Cała historia tutaj :) Składniki a'la fiński straganiarz (with excellent english skills!): 450 g mrożonego mięsa z renifera (trochę przypomina pocięte mięso na kebab :P) sól pieprz odrobina wody (ja podlewałam bulionem, bo akurat go miałam - polecam!) duuuuuuuuuuużo masła ewentualnie rozmaryn Przepis: Mięso rozmrażać w lodówce. W garnku roztopić odrobinę masła, po czym wrzucić mięso. Po lekkim podsmażeniu się, podlać wodą/bulionem i gotować mieszając. Ja po 10 minutach doglądania i mieszania (bo przecież nie wiem, co się będzie działo w tym garnku - pierwszy raz robię renifera!) znud

"Jest mi ciepło" czyli krótka instrukcja ubierania się zimą w Laponii

Jak ubrać się żeby nie marznąć? To dobre pytanie dla bezdzietnych. Co innego, gdy masz ubrać siebie i dwójkę lub trójkę dzieci. Wtedy pytanie brzmi tak: jak ubrać wszystkich, żeby to pierwsze nie grzało się, gdy ubieram to ostatnie? A więc co robią Finowie? Ubierają to najmłodsze leżące w wózku, bo najmniej się spoci i... wystawiają je za drzwi na mróz. A jeśli mieszkasz w bloku? Wystawiasz dziecko na balkon. Sprytne, co? Krótki filmik instruktażowy odnośnie właściwego ubierania znajdziecie tu: INSTRUKCJA UBIERANIA SIĘ NA MROZY: -5, -15, -30  Moje odczucia: Filmik jest bardzo trafny. Ewentualnie mogłabym przesunąć -5 do -10. Spokojnie wytrzymuje w rajstopach i zwykłych spodniach do -10 :) Wybierając się w taki mrozy, najważniejsze są: odpowiednie buty : nieprzemakalne i ocieplane, podwójne rękawice : najlepiej takie cieniutkie przylegające i na to grube wełniane 2-palczaste, nieprzewiewna czapka lub kaptur, odzież termoaktywna (ważne, by przylegała do c